Osiemnastoletnia Martha Rooney cierpi na formę autyzmu, która sprawia, że, mimo błyskotliwego umysłu, jest zamknięta w sobie i nie potrafi nawiązywać kontaktów z otoczeniem. Opiekuje się nią matka, Josephine. Pewnego dnia chce ona pomóc nieznajomej kobiecie i zostaje zamordowana. Świadkiem tego wydarzenia jest Martha. Przerażona tym
Pomysł na fabułę moim zdaniem całkiem ciekawy, tylko realizacja nie najlepsza.
Fabuła sprawiała wrażenie strasznie okrojonej, trochę niespójnej, tak jakby wycieli kilka
istotnych scen.
Film się zaczął ciekawie jak dla mnie dlatego obejrzałem do końca, niestety więcej jak 5/10 dać
nie mogę bo strasznie słaba...
Po diametralnej zmianie oceny w ciągu kilku minut widać niestety, że niektóre osoby postanowiły ocenić słabo ten film już po kilku minutach...a to nie sprzyja obiektywnej ocenie ;)
Facet chce zabić świadka, tak? I skoro już może zabić to go porywa i wlecze po jakimś skwerku??? Czemu zasłania się biedną dziewczyną jak tarczą mając naprzeciwko siebie kobietę z telefonem w dłoni???? Mnóstwo w tym filmie nielogiczności, scenariuszowej beztroski - chorą na autyzm dziewczynę, świadka morderstwa...