Okropnie żałuję, że oglądałam już ten film (nawet 2 razy), bo chciałabym jeszcze raz poczuć to
"ciepło" podczas oglądania go. Gdy go obejrzałam czułam się lepszym człowiekiem. Wspaniały
film dla wrażliwych osób! Powtarzam - żałuję, że go oglądałam! Oby więcej takich filmów.
Może coś polecacie?
Wiem o czym piszesz :)
Tyle, że ten film jest tak pozytywny i ciepły, że oglądając go ponownie i ponownie....to ciepło przechodzi też i na widza ;)
Niesamowita sielanka po obejrzeniu tego filmu. Taka wewnętrzna radośc, niezwykły stan.. I do tego jeszcze to wczorajsze słońce za oknem.. Raj, raj.. :)
Rozumiem Cie bardzo dobrze. Jaka ja bylam glupia ze tak dlugo zwlekalam z obejrzeniem tego filmu. Mialam mieszane uczucia bo nie cierpie cukierkowych komedii romantycznych. Ale Amelia to arcydzielo. Film zapadl mi w pamiec i uwielbiam do niego wracac. Fantastyczna gra aktorki wcielajacej sie w glowna postac. Inni aktorzy tez spisali sie swietnie. Piekne, magiczne zdjecia, cudowna klimatyczna muzyka. Do tego film oglada sie tak lekko i przyjemnie.
Dokładnie wiem, o jakim rodzaju ciepła tutaj mowa. Każda scena w tym filmie jest przepełniona wartościami i sentencjami. Przed chwilą skończyłem oglądać "Big Fish" i jestem w podobnym stanie.