Umarłbym ze śmiechu, gdyby się okazało, że prawdziwy Kaufman jednak przeżył. Zmarł w naprawdę młodym wieku, 35 lat, można wręcz powiedzieć, że w zbyt młodym... ;)
Obecnie miałby 67 lat, heh i teraz załóżmy, że za parę lat wychodzi do mediów i się okazuje, że to on. Strollował tym cały świat, byłaby beka stulecia :v
Ciekawe, że niektórzy komicy umierają w tak młodym wieku. Bill Hicks chyba również zmarł w wieku 35 lat. A gdyby Andy faktycznie gdzieś dalej sobie żył to zapewne byłby to jego najlepszy dowcip. I niesmaczny. Ale on to chyba lubił. Ale tak na serio to jest to nierealne - zresztą tak jak napisałaś.