Szumowska pisze straszne scenariusze. Wydmuszki. Musi dobrze pić wódkę, że dostaje pieniądze. Ten film jak na nią - nie jest fatalny. Jest nudny,ale ładne ujęcia. Takie trochę w stylu "Na zawsze Laurence" - nawet kolory podobne. Połączenie Hajewskiej i Więcławka spoko-bo coś mają podobnego, ale za cholerę nie rozumiem połączenia Hajewskiej z Kulig - ona jest od niej 2 razy starsza i jako para wyglądają dziwnie, nienaturalnie.
Ten film jest za długi. Ale Szumowska zrobiła tyle kup, że ten da się obejrzeć.