jest w tym filmie mega! uśmiałam się niesamowicie:) gra aktorska to największy plus tego filmu.
Tak naprawdę to tylko Pitt zagrał świetnie reszta albo przeciętnie, albo, tak jak McDormand(!), słabiutko.
Nie przesadzaj ;) po prostu tylko Pitt miał rolę, w której mógł się wykazać i pokazać z zupełnie innej strony i mu się to udało, był świetny :D
Nie przesadzam, tylko jeszcze w sumie Clooneya można było przełknąć, nawet Malkovich się nie popisał. Jak na Coenów - zawiodłem się, ale zaraz potem wrócili do formy genialnym Poważnym Człowiekiem, chociaż to wciąż dla mnie reżyserzy, po których nigdy nie wiadomo czego się spodziewać - raz wyjdzie kicz, a raz hit.