Restauracja jak korporacja. Walka o najlepsze stanowiska, wyścig szczurów i walka o uznanie szefostwa. Film jak najbardziej aktualny, bo można go dopasować do każdego zawodu w dzisiejszych czasach. Rewelacyjna rola Wilhelmiego. On nie tylko grał, ale całkowicie się w tym zatracał.
Zgadzam się, moja ulubiona scena z tego filmu w wykonaniu p. Romana to ta z kradzieżą pieniędzy. "Który z was, sukinsyny, to zrobił?" - idealnie zagrane.
Wtedy to był duży pieniądz. 80 złotych to już była pensyjka (tyle zarabiał początkujący nauczyciel w małym mieście).
Oczywiście, że Wilhelmi mistrz, ale trzeba pamiętać to, że film jest oparty na doskonałej powieści Worcela o tym samym tytule
Wtedy można było zarobić krocie będąc barmanem,kelnerem teraz takie rzeczy to w korporacjach gdzie można wskoczyć na wyższe stanowisko lub zarobić konkretne pieniądze bo w knajpach to siedzą studenci i małolaci i każdy ma wszystko gdzieś...
No nie, knajpa w centrum Sopotu, rok 2019, weekend sierpniowy, przychodzi do mnie małolata i mówi, że w weekend (3 dni) wyciągnęła 900 złotych z samych napiwków i że to słaby wynik. Także da się zarobić, tylko jest non stop zasuwanie, ale jak ktoś potrafi, no to nie ma problemu.
Sopot,porównanie dałeś a w Białymstoku albo Lublinie kelnerka ma 30 zł a nie 900 i minimalną pensję krajową bez umowy o pracę...
Dokładnie tak, w restauracjach z małym ruchem i małą ilością klientów z zagranicy no to jest bieda, a jak jeszcze jakieś bieda miasto jak ty podałeś no to dodatkowo kiepsko. ale tak samo w Warszawie, Wrocławiu czy Krakowie w knajpach w centrum napiwki są jednak bardzo fajne. Można się fajnie urządzić, a w bieda mieście to ogólnie każda praca jest kiepska, stąd ludzie ciągną w fajne rejony kraju.
Chyba inny film widzieliśmy. Ciągnął Cię ktoś kiedyś za ucho w pracy? Zasadził kopa? Krzyczał na Ciebie non-stop, czy trzeba, czy nie trzeba? Kipnął ktoś w pracy i nikt się tym nie przejął za bardzo? Ich zachowania byłby dzisiaj absolutnie nie do przyjęcia, a wtedy było normą (nikt za ciągniecie za ucho się nie obrażał).