Niby ona ma zagrać Britney Spears, taka chuda koza. Britney to ikona, jeden niepowtarzalny egzemplarz, który nie jest do podrobienia. Dlatego w głowie mi się nie mieści, czym się kierowała ekipa, przeprowadzająca casting. Posunę się nawet do stwierdzenia, iż żadna charakteryzacja nie upodobnij jej do Britney.